poniedziałek, 7 listopada 2011

Nie ma kobiet brzydkich.

                              Nie ma kobiet brzydkich są tylko źle ubrane i zaniedbane.  


    Kilka dni intensywnej pracy poświęciłam dość fajnej akacji w moim mieście w kinie kobiecym. Dostałam propozycję udziału i podjęłyśmy się ciekawego projektu „metamorfozy”

  Napisałyśmy ciekawy program z szeroką ofertą usług  i mnóstwem prezentów i atrakcji i czekałyśmy na zgłoszenia.  Zainteresowała nas widomość od pani, która zaproponowała udział swojej mamy. Jedną z uczestniczek była młoda studentka i urzędniczka – dojrzała pani w średnim wieku. Pomyślałam, że jest to fajne wyzwanie i po ustaleniu planu zabrałyśmy się do pracy.  Każda z nas miała swój pomysł na nowy wizerunek naszych pań i prace do wykonania.


              Pierwszy etap przegląd garderoby, analiza sylwetki, zakupy nowych ubrań.

  Panie przyniosły swoje ubrania i  wspólnie spojrzałyśmy na nie krytycznym okiem.  Ubrania Pani Teresy były w czarnych, brązowych i bez..owych kolorach.



   W ten sposób chowała swoje krągłości i brzuszek, którego nie akceptuje, a w długich spódnicach i bezkształtnych spodniach chowała swoje zgrabne nogi.



     Bluzki nie miały żadnego fasonu a jeden wielki kwadrat, co jeszcze bardziej podkreślało obfity biust.


                                      W takich spodniach duża pupa jest jeszcze większa.




                               Przy dużym biuście dekolt V może go optycznie zmniejszyć.




                                           Ten sweter jeszcze bardziej Teresę poszerza.



    Natalia młoda, wysoka i piękna dziewczyna ubiera się standardowo i lubi bluzki w kształcie nietoperza.




.... które nie podkreślają jej smukłej talii i proporcjonalnej sylwetki. Kolory jakie nosi nie są odpowiednie do jej  typu urody i jej duże błękitne oczy tracą naturalny blask.




                            Aby ukryć masywne uda należy nosić żakiet  nieco dłuższy żakiet.


        Chcąc zmienić swój wygląd trzeba zmienić też garderobę a więc idziemy na zakupy.


                                          Dopasowana bluzka to coś nowego dla Teresy.


                                          Ubrania w takich kolorach to też przełom i wielka zmiana.




                      Teresa najchętniej zaakceptowała dżinsy, w spodniach czuje się najlepiej.


                                      Jakie buty wybrać by pasowały do już zakupionych ubrań?


                                   Byty to bardzo ważny dodatek, myszą być także wygodne.


     O wyglądzie kobiety decydują buty i torebka, a sukienka byle dobrze leżała - tak powiedziała C Chanel i miała rację.


                                      Natalia zmartwiona - nie chce wyglądać jak starsza pani;-)



  Pani w sklepie służyła pomocą w szukaniu rozmiaru, moje oczy nie widzą tak małych cyferek.

                                             
                                      Natalia jest wysoka, co nie zniechęca ją do obcasów.


                                                                     Zakupy zakończone.
.


                                                         Dobrze jest chwilę odpocząć
.

                                     Czuję zmęczenie, ale i zadowolenie - uwielbiam te pracę!


                                             Pierwszy etap zakończony, finał wkrótce.



1 komentarz: